piątek, 29 czerwca 2012

Jak cię widzą, tak cię słyszą

Kilka dni temu zaczęło się lato. Pora roku szczególnie ubóstwiana przez tanorektyków, grillujących Wujków Marianów i prezesa PZPN. Ale jest jeszcze jedna grupa, która z euforią reaguje na to, co niesie ze sobą lato – celem, sensem i powodem do ukończenia sesji na studiach bądź dotrwania do urlopu są im festiwale muzyczne. Festiwale lubią wszak wszyscy, każdy znajdzie coś dla siebie, i ortodoksyjny hipster, i student wózkologii widłowej – od Openera po Slota, od Taurona po OFFa, od Festiwalu Piosenki Radzieckiej po Piknik Country w Mrągowie.

piątek, 15 czerwca 2012

Soundtracki – szkoła kadrowania plakatów

Proszę odłożyć pistolet – tym dwuznacznym tekstem kierowanym do mężczyzny obok zabił mnie ostatnio kasjer na stacji benzynowej. Gdyby nie źle odłożony pistolet dystrybutora, pewnie byłbym świadkiem napadu. O równie mały włos byłbym świadkiem katastrofy w skali kraju – dziś w nocy naszą planetę łaskawie ominął planetoid o średnicy pół kilometra, pędzący przez kosmos z niedozwoloną prędkością. Podobno miał uderzyć w Polskę, ale pan Sikorski przestraszył się problemów w czasie Euro i podpisał nasze przystąpienie do Europejskiej Agencji Kosmicznej. A czy możliwe są katastrofy graficzne przy okładkach do soundtracków? Nie ma chyba bardziej wizualno-muzycznej mieszanki niż projekt graficzny okładki płyty, która zawiera muzykę do filmu – to coś jak Taniec z gwiazdami na lodzie, bijącymi się na głosy, i to najlepiej na dwunastogłosowe utwory.